„Zielone echa i Sartre”

…to tytuł tomiku poezji Izy Galickiej, który powstawał w niełatwym pandemicznym czasie. Podczas wieczoru autorskiego poetki zanurzyliśmy się w pulsujący emocjami świat, w tęsknotę za rozmową i obecnością innych, wspomnienia i marzenia. Cudownie, że mogliśmy WSPÓLNIE ŚWIĘTOWAĆ i zgłębiać intrygujące poetyckie światy autorki.